Odwołana wycieczka do Osówki

Środa, 11 sierpień 2010, 21:46 | Category : Wycieczki
Tags :

Z przykrością muszę zawiadomić, iż wpłynęły do mnie wnioski o odwołanie sobotniej wycieczki do Osówki. A właściwie o jej przesunięcie, choć nowa data jest niedookreślona. Powody są dwa:
1. Niesprzyjające warunki atmosferyczne – powodzie i podtopienia na południu, zapowiedź obfitych deszczów w piątek i w sobotę
2. Nieustannie niesprzyjające PKP – kwestionowana jest sensowność połączeń i czas jazdy do wioseczki, która, bądź co bądź, znajduje się tak blisko, a wnioskując po czasie jazdy – tak daleko.
Wycieczka ma być przyjemnością dla wszystkich, a nie drogą przez mękę, zatem faktycznie wszelkie namowy byłyby bez sensu – zwłaszcza, iż trudno się nie zgodzić z powyższymi argumentami. Osówka jest jednak tak atrakcyjnym miejscem, że proponuję mieć ją w pamięci i gdy tylko nadarzy się odpowiednia okazja – tzn. nie będzie nad nami wisiała groźba zalania przez falę powodziową, oraz znajdzie się jeszcze jakaś osoba chętna na tę wyprawę i posiadająca samochód – zarezerwować ponownię trasę ekstremalną i zwiedzić podziemia.

Nie zrażajcie się, kolejne propozycje wyjść i wycieczek już niebawem na Farfoclu.
Do rychłego zobaczenia! :)

Ola

4 Comments for “Odwołana wycieczka do Osówki”

  1. 1Paulina

    Żałować, żałować… W każdym razie, ja na Osówkę zawsze chętna.
    Do zobaczenia:)

  2. 2Ola

    Ech, pewnie, że żałować. Ja się tak zaangażowałam w organizację, że to jakby zniszczyć moje prywatne rękodzieło. Ech, brutale… ;)

  3. 3Marek

    Nic nie przepada, pięknie opracowany plan zrealizujemy w najbliższym terminie. :) A tak na poparcie – właśnie skończyła się burza, jutro pewnie będzie podobnie…

  4. 4Ola

    Z tego, co wiem, plan ulegnie zmianie dość drastycznej – przede wszystkim odpadnie dojazd pociągiem, a wybierzemy się samochodami, gdy tylko nadarzy się okazja. A to oznacza, że moje długie telefoniczne rozmowy z paniami z PKP zostaną zmarnotrawione. A były one trudne (i rozmowy, i panie)… “nie powiem, że nie.” ;)

Leave a comment